Zasiedzenie jest jednym ze sposobów nabycia własności cudzej rzeczy. Do zasiedzenia nieruchomości dochodzi w skutek używania jej jak właściciel (posiadanie samoistne) przez okres 20 lub 30 lat.
Podstawową przesłanką zasiedzenia jest nieprzerwane posiadanie samoistne przedmiotowej nieruchomości, przez co należy rozumieć faktyczne władanie rzeczą jak właściciel oraz bycie postrzeganym przez otoczenie jako jej właściciel. Kolejną przesłanką jest upływ 20 lub 30 lat, zależnie od występowania dobrej lub złej wiary w chwili wejścia w posiadanie nieruchomości. Dobra wiara to błędne, ale usprawiedliwione w danych okolicznościach, przekonanie o istnieniu prawa lub stosunku prawnego.
W podobny sposób można doprowadzić do zasiedzenia użytkowania wieczystego lub służebności gruntowej, np. służebności przejazdu. Wykluczonym jest natomiast zasiedzenie rzeczy wyłączonych z obrotu prawnego. Przykładem takich rzeczy mogą być drogi publiczne, które ze względu na swoje przeznaczenie są wyłączone z obrotu i tym samym nie podlegają zasiedzeniu.
Przykład wejścia w posiadanie nieruchomości w złej wierze:
Pan Jacek chce kupić od Pana Adama nieruchomość rolną. Odręcznie sporządzają umowę sprzedaży, pod którą poza nimi podpisy składa dwóch świadków oraz sołtys miejscowości, w której mieszają. Zawarciu umowy towarzyszy tradycyjny litkup a posiadanie jest przekazane następnego dnia. Taka umowa jest oczywiście nieważna ale strony pozostają w błędnym przeświadczeniu, że doszło do zbycia nieruchomości. Pan Jacek użytkuje tą nieruchomość, opłaca podatek gruntowy, uważa się za jej właściciela, tak samo traktują go sąsiedzi oraz Pan Adam. Jednak jest tylko posiadaczem samoistnym tej nieruchomości a co za tym idzie nie może jej zbyć lub przekazać następcom. Faktycznym właścicielem pozostaje Pan Adam.
Bardzo często najlepszym sposobem rozwiązania takiego problemu prawnego jest zainicjowanie sprawy o zasiedzenie. Właściwym do rozpoznania sprawy będzie Sąd Rejonowy obejmujący swoją właściwością obszar, na którym znajduje się zasiadywana nieruchomość.